-
02 maj 0
02-05-2021
Ton obchodom nadał biskup opolski Andrzej Czaja:- Pamięć historyczna tych wydarzeń, żywa w Polsce i w Niemczech jest szczególnie żywa tu, na Górnym Śląsku, w sercach ludzi tu mieszkających. Nieco inna, zróżnicowana w sercach polskiej większości, niemieckiej mniejszości i jeszcze inna w sercach autochtonów. Przed I Wojną Światową ich przodkowie funkcjonowali tu razem i obok siebie, jako mieszkańcy regionu, mający swe propolskie lub proniemieckie sympatie. Często dwujęzyczni i przywykli, jak na ludzi pogranicza przystało, do różnorodności. Wskutek plebiscytu stanęli przed trudnym zadaniem po raz pierwszy w dziejach tej ziemi opowiedzenia się za Polską lub Niemcami. Ruszyła machina propagandowa, wielu zostało wprzągniętych w wir ówczesnej polityki europejskiej a ostatecznie w konflikt zbrojny, który przyniósł wiele ludzkich tragedii- mówił.
A potem apelował: – Mówię o tym, aby obudzić większa wrażliwość na przeżywanie prawdy o tamtych dniach, a także celem dookreślenia intencji naszej wspólnej modlitwy. Wszyscy którzy wówczas sto lat temu walczyli byli przekonani o słuszności swojego wyboru i zaangażowania. Trzeba się więc modlić za wszystkich którzy polegli- za tych, których upamiętnia Pomnik Czynu Powstańczego i za tych, których upamiętniało wcześniej mauzoleum, zniszczone tuż po II Wojnie Światowej na Górze Św. Anny. Także za poległych żołnierzy wojsk sojuszniczych, stacjonujących tu wtedy dla utrzymania pokoju.
Wartość polsko- niemieckiego pojednania
Biskup Czaja podkreślił potrzebę dbania o różnorodność pamięci historycznej. – Módlmy się też o to, byśmy w odniesieniu do wydarzeń sprzed stu lat potrafili uszanować różnorodność pamięci historycznej, która jest w głowach i sercach mieszkańców Śląska. Aby nie ranić się nawzajem i nie niszczyć tego co już osiągnęliśmy w stosunkach między Polską a Niemcami, tego na prawdę budującego poziomu pojednania między narodem polskim a niemieckim. Aby też nie zniszczyć tego, co jest udziałem lokalnej społeczności na Górnym Śląsku, życia w zgodzie, pokoju, zrozumieniu i współpracy, jak to było przed I Wojna Światową. To wielka wartość tej ziemi. Osobiście będę też prosił Boga, aby aktualny czas obchodów stulecia Trzeciego Powstania Śląskiego zaowocował konkretną formą wspólnego upamiętnienia wszystkich ofiar- mówił.
Za: https://opole.wyborcza.pl/opole/7,35086,27042445,prezydent-andrzej-duda-na-gorze-sw-anny-setna-rocznica-trzeciego.html