-
28 lis 0
28-11-2016
Powstaje strona internetowa i publikacja na temat cmentarza na ul. Wrocławskiej. Tymczasem bardzo mało wiemy o ludziach, których chowano tam już po 1945 roku. Projekt realizowany jest w ramach budżetu obywatelskiego i powinien być gotowy do końca roku. Jego celem jest ocalenie od zapomnienia ludzi, których groby znajdują się wciąż przy ulicy Wrocławskiej.
– Na tym cmentarzu spoczywają Niemcy i Polacy – podkreśla Beata Kubica, jedna z osób które przygotowały projekt.
Obecnie materiały dotyczące niemieckich grobów zbiera dr Gerhard Schiller, a polską historię cmentarza bada dr Joanna Filipczyk z Muzeum Śląska Opolskiego. Bo choć cmentarz powstał w 1813 roku, to po 1945 r. – kiedy Opole stało się częścią Polski – też grzebano na nim zmarłych. Tymczasem o tych ludziach obecnie niewiele wiemy. Zaciera się także historia samego cmentarza i to dlatego urząd miasta zbudował w ubiegłym roku wybieg dla psów na miejscu, gdzie wciąż leżą zmarli.
– Szukam nie tylko ludzi, którzy mają groby bliskich przy ulicy Wrocławskiej, ale również starych zdjęć np. z pogrzebów – opowiada dr Filipczyk. Warto pamiętać, że dawniej cmentarz był znacznie większy. Sięgał aż do budynku obecnej Biedronki, gdzie kiedyś działało kino Stylowe. Tę część w połowie lat 50. XX wieku splantowano, a w latach 70. XX usunięto groby z małego skweru pomiędzy ul. Niemodlińską a obecnym terenem cmentarza. Jeszcze wcześniej – bo w latach 30. XX – Niemcy poprowadzili obecną ul. Niemodlińską przez cmentarz. Wówczas też wiele nagrobków zniknęło. Jak ustaliła dr Filipczyk w 1953 r. wykazywano jeszcze istnienie 926 grobów powojennych, a ostatecznie cmentarz zamknięto w 1963 r.
– Do dziś zachował się np. grób pułkownika Leona Bogusławskiego, dowódcy artylerii w polskiej Armii Kraków, który zmarł w Opolu w 1946 roku – opowiada dr Filipczyk. – Nie chcę jednak przypominać tylko wojskowych, czy ludzi, którzy byli kiedyś znani. Chciałabym pokazać również zwykłych mieszkańców, takich, którzy przyjechali do Opola po 1945 roku np. ze Stanisławowa, czy Lwowa, a potem zostali pochowani przy Wrocławskiej. Kontakt z dr Filipczyk: tel. 77 44 31 762 oraz e-mail: joanna.filipczyk@gmail.com
Źródło: NTO.pl, foto Sławomir Mielnik